piątek, 1 stycznia 2010

Tolerancja religijna



Gdzie jest nasza tolerancja religijna?
Osoba minimalnie znające historię Polski pewnie jest świadoma, że nasza ojczyzna w czasach I RP, Rzeczpospolitej Szlacheckiej była ostoją tolerancji. Trudno jest porównywać tamte czasy z obecnymi. Azylem dla przybyszów z całej Europy, w której odmienność religijną zwalczano zbrojnie.
A dzisiaj co zostało nam z sarmackiego umiłowania wolności? Konstytucja co prawda posiada zapis o rozdziale Państwa i Kościoła, no iii? potem został ratyfikowany konkordat który wszystko zmienił. Państwo demokratyczne, Prezydent który powinien reprezentować wszystkich obywateli, przekazuje jedną słuszną myśl: „Nikt w Polsce nie przyjmie do wiadomości, że w szkołach nie wolno wieszać krzyży. Nie ma na co liczyć. Być może gdzie indziej tak. W Polsce – nie.” Czy owa wypowiedź ma informować, że Religia ma być wszędzie obecna? Ta jedna? Ta wybrana przez naszego "guru" ? Tak, więc czy możemy mówić o neutralności naszego kraju? "Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym.” Czy Katolicy powinni zmuszać osoby o innych poglądach religijnych w cieniu krzyża?
Nie chce, żeby ktoś zrozumiał mnie źle, i zrobił ze mnie drugą Joanne Senyszyn, nie prześladuje ludzi wierzących. Po prostu chce poznać wasze zdanie na ten gorący temat w Polsce, który bardzo często jest wyciągany na piedestał.

Przekierowanie do notki na bloga prof. Joanny Senyszyn w którym argumentując swoje zdanie.
oraz dla równowagi wypowiedz Szymona Hołowni, którą serwuje nam Newsweek.


6 komentarze:

Anonimowy pisze...

Tolerancja do tego stopnia,że chcą zdejmować krzyże w szkołach... Ja rozumiem wolnośc pod każdym względem, ale bez przesady, przecież godło i krzyż w salach lekcyjnych jest praktycznie od zawsze.

Fiedel Kastro pisze...

Dla mnie to, czy ten krzyż w sali jest, czy też go nie ma nie robi najmniejszej różnicy. Tak na prawdę, jest to tylko i wyłącznie symbol, więc nie wiem o co takie wielkie halo?

Anonimowy pisze...

Tam gdzie większość ma jakieś przekonania, tam zawsze mniejszość uczuje się 'prześladowana'. Wydaje się, że dalej uważa się demokrację za najlepszy istniejący ustrój (nie tylko polityczny w sumie), więc niech się odczepią od większości - mają głos.

iwantthemall pisze...

Ni

Jak tak spojrzeć na rózne afery, które dzieją się w około, to się zastanawiam, czy coś przypadkiem nie opętało ostatnio obywateli o.O wszędzie widzą problemy, sami je prowokują, jakby nie było poważniejszych spraw do rozwikłania. Chyba, ze to metoda odwrócenia uwagi. Nie wiem w czym przeszkadza krzyż, komus słabo się zrobi, jak go widzi a jest innej wiary? Noo w sumie jakby iśc tym tropem, to mogliby w szkole zdjac tablicę, bo od zawsze słabo mi się robiło , jak musiałam przy nim odpowiadać;P Hmm alebo może nie rozumiem powagi sprawy?!

Bob pisze...

Prawo wolności wyznania jest jednym z podstawowych praw gwarantujących człowiekowi wolność, jest jednym z podstawowych praw człowieka.Wyobraźmy sobie sytuację, w której od jutra zaczęłoby się prześladować wszystkich tych,którzy obchodzą Święta Bożego Narodzenia. Czy nie odebralibyśmy tego jako zamach na
naszą wolność, odwieczną tradycję, groźne ograniczenie naszej wolności?

Anonimowy pisze...

Brak tolerancji doprowadził do wojen religijnych w XVI i XVII w., prześladowania mniejszości wyznaniowych, a obecnie do konfrontacji świata zachodniego z fundamentalistami muzułmańskimi.

Prześlij komentarz